W niedzielę, w hali MOSiR przy ul. Warchalskiego, rozegrano 5. kolejkę BSLSA. Kibice naszej Ligi spodziewali się ciekawych meczów i… w zasadzie nie zawiedli się. Los sprawił, że w ostatniej kolejce pierwszej rundy (przypominamy, że tym sezonie gramy 3 rundy) zmierzyły się drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli.

W pierwszym meczu dnia, Rubinek po zaciętej walce uległ Forte 1:2. Jednak trzeba przyznać, że pierwszy set tego pojedynku był chyba najlepszy w obecnym sezonie. Świetny pojedynek, z którego zwycięsko mogła wyjść tylko jedna drużyna i wyszła zwycięsko ta która miała w składzie Mateusza Kardasza. Ponownie Mateusz zrobił różnicę. W pierwszym secie (wygranym przez Rubinek), na parkiecie znajdował się jeszcze menadżer Piotr, ale jak sam zauważył kiedy zszedł z boiska: „dzisiaj grają lepiej beze mnie”. Brawo za samokrytykę, chociaż wydaje się że przesadzoną. Po prostu Mateusz dłużej wchodził w mecz. Rubinek nie powinien mieć wiele do zarzucenia sobie, bo tym razem wytrzymał ciśnienie do końca i nic w głowach się nie popsuło. Po prostu był to wyrównany mecz, a szans do rewanżu będzie jeszcze dwie (obie na jesieni), więc wszystko jeszcze możliwe.

W drugim meczu, który także miał szansę być ciekawym, Zaciszna bez historii uległa Beer Drinkers w dwóch setach. Chyba coś tam złego się dzieje w szatni, bo przypomnijmy, że w obecnym sezonie Zaciszna nie wygrała jeszcze żadnego seta i w dziesięciu setach zdobyła tylko 167 pkt. A jest to przecież sprawdzona w wielu sezonach ekipa, która praktycznie od lat gra tym samym składem. Z kolei Beer Drinker – tegoroczny debiutant (ekipa zmontowana z kilku innych, których już nie oglądamy w BSLSA) zagrał bardzo przyzwoicie. Po raz kolejny potwierdza się przepis na sukces w Naszej Lidze: poprawna zagrywka i unikanie małych, prostych błędów własnych – tyle wystarczy aby zdobywać punkty.

Zaciszna - Beer Drinkers 0:2

Hit kolejki, czyli Dream Team Wąsewo (lider) z Sad-Pol Wicher Sadowne (wicelider) to był mecz numer trzy tej niedzieli. Bardzo dobry pierwszy set i prowadzenie Wichra 23:17 zapowiadało niespodziankę (mimo wszystko) i wyostrzało apetyt na kolejne sety. I wtedy „cóś nie pykło” w Sadownem. Kilka dobrych zagrywek Dream Teamu i chyba zbytnie wyluzowanie przy tak korzystnym wyniku sprawiło, że Wicher przegrał osiem piłek z rzędu i w efekcie seta do 23!!! W drugim secie DT już nie popełnił błędów z pierwszego i kontrolował wynik przez cały czas, zwyciężając do 19 i w efekcie zdobywając na Wichrze 3 punkty, za dwusetowe zwycięstwo.

Dream Team Wąsewo - Sad-Pol Wicher Sadowne 2:0

Wyniki:

Rubinek - Forte 1:2 (25, -14, -8)
Beer Drinkers - Zaciszna 2:0 (11, 17)
Dream Team Wąsewo - Sad-Pol Wicher Sadowne 2:0 (23, 19)

Aktualna tabela rozgrywek BSLSA 2022 TUTAJ

ko